Powitanie wiosny

Wiosna, ach to Ty???

Pierwszy dzień kalendarzowej wiosny 21 marca – od tego dnia bliżej nam do ciepłego wiatru, zielonej trawy, kumkających żab, śpiewających ptaków. Prawdziwa wiosna nadchodzi jednak gdy termometry za oknem pokazują od 5 – 15^oC (na plusie oczywiście).

Jedną z podtrzymywanych tradycji związanych z nadejściem wiosny jest pożegnanie zimy i przywitanie wcześniej wspomnianej wiosny tzw. topienie Marzanny. Zgodnie ze zwyczajem odbywało się ono w czwartą niedzielę Wielkiego Postu.

Marzanna zwana również śmiercichą, moreną lub śmiertką, to kukła symbolizująca zimę, choroby i zło. Ponieważ nie chciano by cokolwiek zakłóciło nadejście wiosny dlatego też chętnie ją topiono.

Kiedyś marzanny były wykonane ze słomy uformowanej w ludzką postać, ubraną w białe płótno lub obrzędowy strój ludowy. Istniała również męska odmiana marzanny zwana marzaniok. Marzannę obnoszono po wszystkich domach we wsi, dzieciom pozwalano na ciągnięcie kukły, brudzenie jej błotem, tak by odechciało jej się zostać na dłużej. Następnie wyprowadzano Marzannę poza wieś i topiono lub palono. Po zniszczeniu Marzanny dzieci szybko uciekały do domów, uważając by się nie potknąć, ponieważ to wróżyłoby późną i zimną wiosnę. Inną drogą wprowadzano tzw. maik – ozdobione wstążkami, koralikami i kwiatami gałęzie symbolizujące wiosnę .

Dziś zwyczaj topienia Marzanny ma bardziej zabawowy charakter i jest kultywowany przez dzieci i młodzież szkolną.  

Uczniowie naszej szkoły rok rocznie wyruszają barwnym korowodem by zanieść Marzanę nad symboliczną wodę, spalić i wysłać za morze. W tym roku zima wyjątkowo nie chce się z nami rozstać, co prawda obserwując radość naszych uczniów z zabawy na śniegu, można odnieść wrażenie, że jest ona mile widzianym gościem. Mamy jednak nadzieję, że tulipany w oknach naszej szkoły, maiki w klasach i radosne nastroje dzieci, zachęcą wiosnę by szybciej zawitała do Dulczy Małej.